OutlineMocak_mobile_icon
Aplikacja mobilna
Zaplanuj wizytę w muzeum, sprawdź aktualne wydarzenia oraz zwiedzaj wystawy z mobilnym przewodnikiem.
Pobierz Zamknij
Przejdź do głównej treści
Languages

//Od „Planety małp” do transkultury hominidów// Marek Wasilewski

Od „Planety małp” do transkultury hominidów Marek Wasilewski

Marek Wasilewski
Wydział Sztuki Mediów
Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu

„Znów się zadumała. Niełatwo ją było przekonać. Wreszcie westchnęła z żalem i poddała się.
– Masz rację, Jinn. Zgadzam się z tobą. Rozumni ludzie? Światli, mądrzy? Ludzie uduchowieni? Nie, to niemożliwe. Tu już autor przebrał miarę. Ale szkoda!
– Całkowicie się z tobą zgadzam – rzekł Jinn – A teraz, czas już wracać.
Rozwinął cały żagiel, wystawiając go na jednoczesne działanie promieni trzech słońc. Później czterema zwinnymi kończynami zaczął manipulować dźwigniami sterów”[1].

Wstęp

Badający społeczne zachowania szympansów prymatolog Frans de Waal napisał, że „wśród ssaków naczelnych występuje coś, co można nazwać „odruchem altruistycznym”, który polega na tym, że reagują one na oznaki cierpienia u innych i czują pragnienie poprawienia ich sytuacji. Rozpoznawanie potrzeb innych i reagowanie w odpowiedni sposób to nie to samo, co z góry zaprogramowana tendencja do poświęcania się na rzecz dobra genów”[2]. Wydaje się, że człowiek rozumny osiągnął swój niebywały sukces w panowaniu nad innymi gatunkami i zamieszkałą przez siebie planetą w wyniku umiejętności ignorowania odruchu, o którym pisał de Waal. Empatia, altruizm, poczucie wspólnoty i braterstwa nigdy nie dotyczyły gatunków innych niż człowiek. Dziś coraz częściej intelektualiści i artyści postulują przekroczenie gatunkowej samolubności na rzecz dostrzeżenia praw i uczuć innych niż człowiek form życia. Wydaje się, że najłatwiej rozpocząć od gatunków nam najbliższych. Nie jest to proces łatwy, ponieważ na jego przeszkodzie stoją silne uprzedzenia kulturowe utrwalone przez literaturę i tradycję.

Planeta małp autorstwa francuskiego dziennikarza Pierre’a Boulle’a, napisana w 1963 roku,  kiedy pierwsze szympansy (astrochimps)[3] Ham i Enos otwierały amerykańskim astronautom drogę do podróży kosmicznych, jest przewrotną ilustracją niepokoju, który wywołany został przez odkrycie ewolucyjnej bliskości ludzi i małp człekokształtnych. Robin Dunbar pisze, że „pokrewieństwo między ludźmi i szympansami jest w istocie tak bliskie (zgodnie z chętnie cytowaną tezą człowiek dzieli z szympansem 98,5 proc. DNA), że właściwie można nas uznać za dziwaczne szympansy. Tak naprawdę nazywanie szympansów naszymi kuzynami jest błędem, gdyż są one, raczej – używając żargonu taksonomicznego – naszym siostrzanym gatunkiem”[4]. A gdyby ewolucja potoczyła się inaczej? Małpy w powieści Boulle’a posługują się mową, podczas gdy ludzie wydają z siebie tylko coś w rodzaju szczekania. Oznacza to, że na planecie Soror inaczej przebiegła ewolucja aparatu wokalnego małp i odpowiednika znanego z Ziemi homo sapiens. Robin Dunbar opisuje różnicę budowy krtani u ludzi i szympansów. „Krtań szympansa znajduje się wysoko w jego gardle tuż za językiem, podczas gdy ludzka krtań jest usytuowana w głębi gardła. [...] Sens wykształcenia się niskiej krtani polega na tym, że bardzo powiększa ona pudło rezonansowe gardła i jamy ustnej, co umożliwiana wydawanie dźwięków w zakresie znacznie przekraczającym możliwości naszych małpich kuzynów”[5]. Ponadto tylko u ludzi występuje powiększony kanał kręgosłupa w rejonie kręgów piersiowych, co umożliwia lepsze kontrolowanie oddechu potrzebnego przy posługiwaniu się mową. Jak wykazują badania testujące zdolności językowe szympansów, te szczegóły anatomiczne powodują, że fizycznie nie są one w stanie mówić mimo posiadanych kompetencji umysłowych, by komunikować się na pewnym poziomie. Szympansy, które jak pokazały badania, zdolne są do opanowania języka migowego, są istotami myślącymi i czującymi, mającymi poczucie przeszłości i przyszłości, zdającymi sobie doskonale sprawę ze swojej egzystencji. Peter Singer i Paola Cavalerii, inicjatorzy Great Ape Project, apelują o „włączenie wielkich małp człekokształtnych do kręgu wspólnoty moralnej”[6]. Dowodzą konieczności objęcia co najmniej szympansów, goryli i orangutanów prawem do życia, wolności i ochrony przed torturami.

Artykuł w całości dostępny jest w wersji drukowanej piętnastego numeru MOCAK Forum.

[1] P. Boulle, Planeta małp, tłum. K. i K. Pruscy, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2001, s.158–159.
[2] F. de Waal, Bonobo i ateista, tłum. K. Korkas, Copernicus Center Press, Kraków 2014, s. 52–53.
[3] Szympans Ham odbył lot suborbitalny w ramach projektu Merkury 31.01.1963. Był pierwszym hominidem w kosmosie. 21.11.1963 roku lot orbitalny odbył szympans Enos. Wiecej informacji na ten temat: Tom Wolfe, The Right Stuff, Farrar, Straus and Giroux, 1979
[4] R. Dunbar, Nowa historia ewolucji człowieka, tłum. B. Kucharczyk, Copernicus Center Press, Kraków 2014, s. 37–38.
[5] Tamże, s. 151–155.
[6] P. Singer, Wyzwolenie zwierząt, tłum. A. Alichniewicz i A. Szczęsna, Wydawnictwo Marginesy, Warszawa 2018, s. 37.